Ostatnie poprawki... nadkole, pasy bezpieczeństwa, montowanie cb oraz oczywiście oklejanie. Już wiemy, że jedziemy póki co bez spryskiwaczy i termostatu chłodnicy i w trasie musimy wymienić olej. I mamy nie zestrojone CB więc zasięg jest ogólnie nieznany... Jutro będzie bardzo męczący dzień licząc, że zrobimy 900km ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz