piątek, 3 lipca 2009

Wielkie oklejanie

Ostatnie poprawki... nadkole, pasy bezpieczeństwa, montowanie cb oraz oczywiście oklejanie. Już wiemy, że jedziemy póki co bez spryskiwaczy i termostatu chłodnicy i w trasie musimy wymienić olej. I mamy nie zestrojone CB więc zasięg jest ogólnie nieznany... Jutro będzie bardzo męczący dzień licząc, że zrobimy 900km ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz