Omijamy arctic road, bo jest płatne i nie po drodze. Płyniemy promem do Alesund. Od wczoraj rozrusznik działa nam w 50% przypadków, więc wierzymy że zadziała nam na promie. Wypchać samochód z pokładu byłoby na prawdę ciężko.
sobota, 18 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz