środa, 8 lipca 2009

prom

na prom wjeżdżalismy o 18 w niedziele. Ustawilimy się w kolejce i czekalismy w zgranym szyku na swoją kolej wjazdu. Nie obyło się bez kłopotów (na szczeście tym razem nie u nas) i ekipa maluszka musiała go wepchać na prom gdyż slisgało się im sprzęgło i nie mieli ładowania. Wszyscy byli grzeczni do czasu otwarcia strefy bez clowej :D. na promie wiele atrakcji-dyskoteka, sklepy, bar i mnóstwo taniego alkoholu.

1 komentarz:

  1. Widze, że jeszcze jedziecie. I oby jak najdalej. Mam nadzieje, ze dojedziecie do końca cali i zdrowi. Choc słyszałem ze strasznie duzo palicie az 20 litrów. Hehehe to na grubo :). Mam nadzieje ze za rok tez uda mi sie wystartowac. Pozdrawiam was. Zaloga MMTeam feat ADHD :) pozdro 600

    OdpowiedzUsuń